środa, 1 kwietnia 2015

Skrzydełka marynowane w marynowanych buraczkach :)


Kupiłam sobie kiedyś pudełko  buraczków koktajlowych z zalewy z czarnym pieprzem i jałowcem, Buraczki były smaczne ale zbyt mocne, nawet barszcz ugotowany na tych buraczkach  miał zbyt intensywny smak...zostawiłam resztę i tak sobie leżały w lodowce :).
Postanowiłam wczoraj dodać je do skrzydełek no i pomysł okazał się super bo skrzydełka wyszły bardzo smaczne, rumiane a i same buraczki, upieczone , smakowały dużo lepiej niż bezpośrednio  z zalewy :).

Składniki :

5 malutkich buraczków koktajlowych z zalewy z czarnym pieprzem i jałowcem
4 duże ząbki czosnku
gałązka rozmarynu
gałązka tymianku cytrynowego
1 łyżka oleju
czerwona słodka zmielona papryka
sól i pieprz

Skrzydełka umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem. Natrzeć solą, pieprzem ,papryką oraz olejem.
Buraczki pokroić w plasterki, dodać do skrzydełek razem z czosnkiem i rozmarynem oraz tymiankiem. Tak przygotowane mięso przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na kilka godzin lub całą noc.
Skrzydełka przełożyć do foremki wyścielonej folią do pieczenia i wstawić do piekarnika. Piec w 180 C i piec przez około 1 godzinę lub do momentu aż będą rumiane. Podczas pieczenia,od czasu do czasu, przewracać na druga stronę.
Upieczone skrzydełka maja piękny kolor i są bardzo smaczne.
Polecam :)



8 komentarzy:

  1. Uwielbiam czytac takie wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie tu u Ciebie! blog warty polecenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię czytać takie wątki! miło spędzam czas na tym blogu!

    OdpowiedzUsuń
  5. takie blogi to ja lubie! fajnie poczytać ciekawe wpisy

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Udało się Ci się wszystko naprawdę dobrze opisać

    OdpowiedzUsuń