Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pieczywo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pieczywo. Pokaż wszystkie posty

środa, 22 lutego 2017

Zapiekanki serduszka

Czy jest tutaj ktoś, kto nie lubi zapiekanek ? 😀 

Składniki :

6 bułek
300 g pieczarek
1 cebula
lubczyk suszony
majeranek suszony 
1 szklanka startego  żółtego  sera
olej z awokado
sol
pieprz
ketchup
jarmuż do dekoracji 

Pieczarki czyścimy, płuczemy, osuszamy papierowym ręcznikiem. Kroimy w plasterki. Cebule kroimy dość drobno.
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju rzepakowego, wrzucamy cebule oraz pieczarki, najpierw dusimy by odparowała woda, następnie chwile smażymy dodając lubczyk, majeranek, sol i pieprz. Gdy uzyskamy odpowiedni smak i pieczarki będą miękkie, odstawiamy z ognia.


Bułki przekrajmy na pól i przy pomocy noża, każdą polowe nakrajany w taki sposób,  by powstał kształt serca . Serduszka z bułek skrapiamy delikatnie olejem.


Na tak przygotowane bułki nakładamy wcześniej przygotowane pieczarki.


Na pieczarki nakładamy starty, żółty ser.


Tak przygotowane bułki z pieczarkami i serem wstawiamy do piecyka i zapiekamy przez około 5 -10 minut ( w zależności od tego jak nagrzany jest piekarnik) w 180 C.
Gotowe zapiekanki dekorujemy ketchupem czyli pokrywamy nim brzegi zapiekanek by powstał kształt serca.

Smacznego :)

wtorek, 29 listopada 2016

Bułeczki drożdżowe z ziemniakami i dynią - na pożegnanie jesieni :)





Bułeczki z pure z dyni oraz ziemniakami pozostałymi z obiadu :) 
Efekt końcowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania, chociaż wyrabiając ciasto spodziewałam się, ze będą dobre :) 
Bułki są zwarte, sprężyste i pulchne jednocześnie.
Świetnie się kroją i mało kruszą. 
Pyszne bułeczki na ostatnie już, jesienne śniadania 💚💗💗💗



Składniki:

Zaczyn:


około 1 szklanki ugotowanych, ugniecionych  ziemniaków

1 saszetka drożdży instant ( 7 g)
pól szklanki ciepłego mleka
pól szklanki cieplej wody
1 kopiasta łyżka gęstego pure z dyni
mąki tyle, by powstał zaczyn o konsystencji średnio gęstej śmietany

1 duża łyżka oleju kokosowego

1 łyżeczka soli
maka pszenna (około 700 - 800 g ) 

Pomada :


mąka i woda


Zaczyn:


Ziemniaki zalać ciepłym mlekiem i wodą, dobrze wymieszać lub zmiksować by nie było grudek.

Dodać pure z dyni, drożdże oraz mąkę. Dokładnie wymieszać. Zaczyn powinien mieć konsystencję  średnio gęstej śmietany. Miskę z zaczynem przykryć ściereczką i  pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia, na około 20- 30 minut.


Ciasto na bułki : 

Olej kokosowy lekko podgrzewamy, by miał płynną konsystencje.
Do wyrośniętego zaczynu, stopniowo dodajemy mąkę, sól oraz olej kokosowy. Wyrabiamy ciasto. Dobrze wyrobione ciasto powinno być miękkie, plastyczne i nie powinno się kleić do rąk.


Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i   odstawiamy w cieple miejsce do wyrośnięcia na około 1 godzinę. 


Wyrośnięte ciasto zagniatamy raz jeszcze,jeśli będzie się kleić ponownie do rąk, to trzeba podsypać jeszcze trochę mąką,

Z ciasta formujemy kulki na bułeczki, układamy na blaszce lub specjalnym kamieniu do pieczenia chleba. Mój jest taki trochę sfatygowany, bo często na nim piekę różne frykasy :) .
Odstawiamy bułeczki do wyrośnięcia,  potem delikatnie nacinamy nożem górę naszych nieupieczonych jeszcze bułeczek. Przed wstawieniem do piecyka, smarujemy bułeczki mączną pomadą.



Ja cześć ciasta wykorzystałam na uformowanie małego chlebka.


Wyrośnięte ciasto na bułki oraz chlebek wstawiamy do nagrzanego do 180 C piecyka i pieczemy  przez około 30 minut ( ja mam bardzo dziwny piekarnik i czasami muszę trochę dłużej nawet ). Pod koniec pieczenia zwiększamy temperaturę do 200 C , by nasze bułki się ładnie zrumieniły, można jeszcze raz posmarować bułki pomadą mączną.



Zarówno bułki jak i chlebek wyszły przepyszne, sprężyste,  mało kruszące się, idealne :)
Na zdjęciu poniżej, bułeczki rozkrojone, jeszcze cieple :)



Na zdjęciach  poniżej, chleb jak również kanapki :)



Smacznego i zegnaj Jesień na rok, no chyba, ze nas jeszcze zaskoczysz  :)


środa, 22 kwietnia 2015

Chleb drożdżowy z nasionami kopru włoskiego, szałwii hiszpańskiej, dyni i siemienia lnianego


Ten chleb to jeden z najlepszych chlebów jakie upiekłam, a na pewno najlepszy chleb drożdżowy.
Tuż  po upieczeniu bardzo przypominał mi chleb pieczony na zakwasie :)

Składniki:

500 ml  ciepłej wody
2 łyżeczki  płynnego miodu
14 g drożdży suszonych 
1 łyżka soli 
600 g maki pszennej (ja użyłam tortowej )
100 g maki razowej pszennej 
2 garści nasion dyni
1 łyżka nasionek szałwii hiszpańskiej
2 łyżki  nasionek siemienia lnianego
1 łyżka  nasion kopru włoskiego 


Do cieplej wody dodajemy drożdże i miód, mieszamy i odstawiamy na 10 minut lub do momentu aż płyn zacznie bąbelkować.
Do dużej miski wsypujemy mąki, sól oraz nasionka.  Bąbelkujący zaczyn wlewamy stopniowo do mąk z nasionkami i mieszamy.

Gdy wlejemy cały zaczyn, rozpoczynamy wyrabianie ciasta. Podczas wyrabiania  możemy dodać odrobinę maki pszennej. Wyrobione ciasto jest dość miękkie ale nie klei się do rąk. Ciasto odstawiamy do wyrośnięcia. Wyrośnięte zagniatamy raz jeszcze i ponownie zostawiamy by wyrosło.


Wyrośnięte drugi raz ciasto zagniatamy, potem formujemy z ciasta kształt małego bochenka chleba, układamy na blaszce do pieczenia posypanej mąką,  Przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około 40 minut lub do czasu aż podwoi swoją objętość. . Piekarnik nagrzewamy do 190 C. 
Wyrośnięte ciasto chlebowe nacinamy nożem i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy przez około 40-45 minut. 



Upieczony chleb studzimy na kratce.
Mój chleb mocno popękał z jednej strony jednak w niczym nie zmieniło to jego wspaniałego smaku i wyglądu.

sobota, 2 marca 2013

Bułki drożdżowe z pieczarkami i cebulką -pyszne !


Do upieczenia bułeczek z pieczarkami  przymierzałam się od jakiegoś czasu no i w końcu upiekłam. Bułeczki wyszły bardzo smaczne, sprężyste i pulchne  w środku. Skórka nie jest zbyt zrumieniona i dość twarda a jednocześnie bardzo chrupiaca. Bułki są najlepsze gdy przestygną. Doskonałe z masłem i żółtym serem.
Bardzo polecam:)

Składniki:

100 g drożdzy świeżych
1 łyżka cukru
450 ml ciepłej wody
800 g mąki pszennej tortowej (może być trochę więcej, zależy od tego ile maki weźmie ciasto)
3 łyżki mąki razowej orkiszowej
1 szklanka posiekanych w kosteczkę i zesmażonych na oleju pieczarek ( kiedyś robiłam sos i zamroziłam sobie takie pieczarki,do bułek w sam raz )
1 łyżka suszonego  rozmarynu
1 łyżka  soli kamiennej
1 duża cebula
1 łyżka oleju ( z tej łyżki oleju można zrezygnować, jeśli było go wystarczająco dużo z cebulą i pieczarkami )
mąka do podsypywania


Cebulę pokroić w kostkę i zesmażyć na złoty kolor. Dodać pieczarki, wymieszać, posolić i popieprzyć do smaku. Dodać rozmaryn.
Drożdże pokruszyć do szklanej miski, zasypać cukrem i rozetrzeć. Do drożdży wlać ciepłą wodę, dodać przesianą mąkę, mieszać łyżką, dodac sól kamienną, mąkę orkiszową, pieczarki z cebulą, zagnieść ciasto, na końcu dodać łyżkę oleju. Ciasto powinno być dobrze zagniecione, niezbyt gęste ale takie by dało się uformować kule. Wyrobione ciasto odstawić w ciepłe miejsce by urosło, naczynie przykryć lnianą ściereczką. Moje ciasto zagniałałam kilkakrotnie i kilkakrotnie wyrastało, ale myślę,że to nie jest konieczne.


Z ciasta formować kule i układać je na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia. Mozna sobie pomagać poprzez posypywanie rąk mąką ponieważ ciasto będzie się trochę kleiło.  Przykryć lnianą ściereczką i odstawić by wyrosły. Wyrośnięte posmarować olejem i wstawić do nagrzanego do 180 C piekarnika.

Moje bułki piekły się przez ok 30 min i mimo tego skórka nie była zbyt brązowa, jednak bułeczki na pewno dobrze wypieczone.

Smacznego:)