Zastanawiałam się, czy wstawić przepis na te, jakże proste w wykonaniu, zacierki.
Przeglądając internet , nie znalazłam jednak nigdzie przepisu ze zdjęciem, a i przepisów jak na lekarstwo , bo tylko jeden widziałam, i to chyba przepisany z tej samej książki, z której korzystałam ja :)
Tak więc, oto one, wileńskie zacierki gryczane , proste w wykonaniu, świetnie nadające się do zup zacierkowych, takich jakie gotowały kresowe mamy i babcie :)
Zapewne w wielu polskich domach obecnie również są znane :)
Moim zdaniem świetnie będą też smakowały z gulaszem lub sosem.
Moje dziecko zjadło ze smakiem te kluseczki nawet z rosołem :)
Przepis pochodzi z książki, z serii "Kanon Tradycyjnej Kuchni Polskiej" - Makarony, Pierogi i Naleśniki oraz inne dania z mąki, kaszy i ryżu" autorstwa Hanny Szymanderskiej
Składniki :
2 szklanki mąki gryczanej
1 łyżka mąki pszennej
sól
woda-wrzątek
mleko i woda
Wymieszać obie mąki i sól (ilość soli według uznania ) i powoli wlewać tyle wrzątku, ile wchłonie mąka, cały czas mieszając. Ucierać drewnianą łyżką tak długo aż ciasto będzie twarde i pokażą się pęcherzyki powietrza. Można tez zagnieść ręką - tak zrobiłam ja .
Zostawić ciasto aby odpoczęło.
Gdy ciasto odpocznie sobie, skubać niewielkie kluseczki.
Zagotować lekko posolone mleko, lub mleko z wodą (tak zrobiłam ja ) i na gotujące się wrzucać gryczane zacierki. Gotować 5-7 minut.
Zjadać ze smakiem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz