Na zielonej łące, raz, dwa, trzy...takie oto zajączki znalazły się dzisiaj u nas na stole :)
Mąka orkiszowa zawiera mniej glutenu i inaczej się z nią pracuje ale w sumie w smaku kluseczki niewiele się różnią od tych na mące pszennej i ze szpinakiem.
Polecam wszystkim miłośnikom klusek :)
Składniki :
1 opakowanie pokrojonego jarmużu (206 g)
1 kg obranych ziemniaków
2,5 - 3 szklanki białej mąki orkiszowej plus do podsypywania
1 kostka twarogu łowickiego tłustego (250 g)
1 średniej wielkości cebula
1 jajko
1 łyżka jogurtu naturalnego.
4 małe ząbki czosnku
sól i pieprz
łyżka posiekanej kolendry
olej
roztopione masło do okraszenia kluseczek
foremka w kształcie zajączka
ziarenka pieprzu oraz ziela angielskiego do dekoracji
jogurt grecki lub śmietana
plasterek cytryny
listki kolendry oraz cząstki jarmużu
Ziemniaki zalewamy wodą, dodajemy sól i gotujemy do miękkości. Ugotowane odcedzamy i dokładnie ugniatamy.
Opłukany jarmuż zalewamy wrzątkiem, odcedzamy.
Na patelnię wlewamy łyżkę oleju i na rozgrzany wrzucamy drobno pokrojoną cebulę. Gdy cebula się zrumieni dodajemy jarmuż, kolendrę, przeciśnięty przez praskę czosnek.
Wszystko dusimy przez jakieś pięć minut, doprawiamy jogurtem, solą i pieprzem. Tak przygotowany jarmuż przekładamy do blendera i rozdrabniamy na papkę.
Jarmuż dodajemy do ziemniaków razem z jajkiem i jeszcze raz ugniatamy praską do ziemniaków by powstała jednolita, zielona masa. Potem dodajemy twaróg i mąkę i zagniatamy ciasto.
Do dużego garnka wlewamy wodę, solimy ja i włączamy gaz by woda się zagotowała.
Stolnicę lub blat posypujemy sporą ilością mąki ponieważ ciasto będzie w dalszym ciągu dość klejące. Odrywamy część ciasta i wakujemy dość grubo (1,5 - 2 cm ). Foremką, którą za każdym razem trzeba solidnie obtoczyć w mące, wykrajmy zajączki i wrzucamy na gotującą się wodę.
Gotujemy około 2 - 3 minut od czasu wypłynięcia. Łyżką cedzakową wyciągamy kluski na durszlak i polewamy roztopionym masełkiem.
Ja kluseczki udekorowałam ziarenkami z pieprzu i ziela angielskiego oraz śmietaną 18% . Z cytryny zrobiłam słoneczko a ze śmietany chmurki. Udekorowałam jeszcze kolendrą i jarmużem :)
Smacznego :)
Wyglądają bardzo spektakularnie :):) Aż szkoda by było mi zjeść takie cuda :P
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńCiesze się, ze Ci się podoba pomysł :)
UsuńJakie śliczne :) !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń