wtorek, 28 sierpnia 2012

Kartoffelkrapfen czyli coś z kuchni niemieckiej:)


Kartoffelkrapfen to pyszne "pierogi" nadziane smacznym farszem z wątróbki i warzyw.
Doskonale sprawdziły się w podroży do Polski:)
Przepis pochodzi z mojej ulubionej książki :Potatoes-from gnocchi to mash.Nieznacznie go zmieniłam,a dokładniej, zwiększyłam ilość mąki bo z tej ilości podanej w przepisie ciasto nie chciało mi się lepić :D
Polecam:)
Składniki:

1 kg obranych ziemniaków
50 g masła
0,5 kg mąki
2 łyżeczki nasion kminku (całych lub zmielonych)
1 jajko

50 g masła
1 cebula
1 łodyga selera naciowego 
1 młody por
2 małe  marchewki
500 g wątróbki
1 łyżeczka papryki w proszku
1 łyżka przecieru pomidorowego
125 ml białego wina lub bulionu
4 łyżki posiekanej natki pietruszki
sól  i pieprz do smaku

1 jajko

Wątróbkę oczyszczamy z błonek,myjemy,kroimy na mniejsze kawałki,wycieramy papierpwym recznikiem,odstawiamy.Marchewkę kroimy w kostkę,selera i pora w paski i krążki,cebulę w słupki. Na patelni rozgrzewamy masło,wrzucamy warzywa i dusimy na małym ogniu do czasu aż będą lekko miękkie.Dodajemy wątróbkę i smażymy wszystko aż wątróbka zmieni kolor,potem dodajemy paprykę,przecier pomidorowy i wino lub bulion,wszystko dusimy razem przez ok 5 minut a na końcu dodajemy posiekaną natkę i doprawiamy do smaku solą i pieprzem.Odstawiamy pod przykryciem.

Ziemniaki gotujemy w lekko posolonej wodzie.Ugotowane odcedzamy i dokładnie ugniatamy.Do jeszcze ciepłych dodajemy połowę mąki,jajko,masło,kminek i pieprz do smaku.Zagniatamy szybko ciasto,w miarę konieczności dosypujemy więcej mąki.Ciasto powinno mieć taką konsystencję by można było uformmować z niego koło.Odrywamy kawałki ciasta,na posypanej mąką stolnicy lub blacie formujemy koło (można je lekko rozwałkować),nakładamy farsz i łączymy brzegi ciasta w taki sposób by powstały większe pierogi. "Pierogi" układamy na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia i każdego smarujemy rozkłuconym jajkiem.


Blaszkę wstawiamy do nagrzanego do 180-190 C i pieczemy nasze Kartoffelkrapfen do czasu aż będą miały złoty kolor,czyli ok 20-30 min. Doskonałe na lunch,w podróży czy na obiad z ulubioną sałatką.

Smacznego:)

2 komentarze: