Kremówka czy Napoleonka?
Oto jest pytanie:)
Składniki:
2 płaty ciasta francuskiego na maśle
6 łyżek mąki pszennej,tortowej
2 szklanki mleka
1 szklanka cukru
100 g masła
4 jajka
olejek waniliowy lub cukier waniliowy lub esensja waniliowa do smaku
cukier puder do posypania
Ciasto francuskie wyciągnąć z opakowania, ułożyć na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia. Nakłuć ciasto widelcem i wstawić do nagrzanego do 200 C piekarnika. Pieczemy przez ok 20 min lub do czasu aż będzie ładnie zrumienione ale nie przypalone. Pierwsze, te które będzie na spodzie nie musimy nakłuwać podczas pieczenia, krem spowoduje, że ciasto się "uleży". Z drugim płatem ciasta postępujemy w taki sam sposób, z tą różnicą, że zaglądamy od czasu do czasu i nakłuwamy nożem powstałe "górki" by ciasto nam nie wyrosło zbyt wysokie. Drugie, upieczone ciasto kroimy na małe kawałki, potem będziemy je układać na kremie. Takie mniejsze kawałki na górze ułatwią potem krojenie ciasta.
Mąkę rozprowadzić w 1 szklance zimnego mleka. Pozostałe mleko zagotować w garnku, najlepiej z grubym dnem. Na gotujace się na malutkim ogniu mleko wlewać stopniowo rozprowadzoną z mlekiem mąkę, cały czas mieszać, gdy masa zacznie gęstnieć dodać cukier, masło oraz wanilię, cały czas mieszać na małym ogniu by nie było grudek. Na samym końcu dodajemy roztrzepane jajka, mieszamy. Ściągmy garnek z ognia i jeszcze raz dokładnie mieszamy.
Ciepłą, ale nie gorącą, masę nakładamy na pierwszą warstwę upieczonego ciasta. Na krem nakładamy pokrojone kawałki ciasta. Całość opruszamy cukrem pudrem.
Smacznego:)
Chyba znalazłam przepis na kremówkę idealną:) Jednak wydaje mi się,że ten krem ma 2 warstwy? Ania
OdpowiedzUsuńOj, z tymi warstwami to długa historia:) Zrobiłam krem i postawiłam na parapet żeby trochę ostygł i niestety diecko mi ściągnęło rondel z paraprtu i trochę kremu mi się wylało, nawet więcej niż trochę :) I zdobiłam dodatkowy krem z połowy porcji.Ma trochę inny kolor,może to zależy od jajek a może dlatwgo,że krócej go gotowałam.Ale smak pozostał ten sam:) Zapewniam:)
OdpowiedzUsuńOk,to teraz rozumiem,bo myślałam,że to może bita śmietana:) Kremówka wyglada przepysznie,zapamietuję ten przepis,pozdrawiam,Ania
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś! Gocha
OdpowiedzUsuńGosia,jeszcze troszkę zostało:) Wpadaj!
OdpowiedzUsuńJak jeszcze coś zostanie to wpadnę jutro:) Gocha
OdpowiedzUsuńoj zjadłabym ;d
OdpowiedzUsuńRoz Airad, częstuj się wirtualnie:)
OdpowiedzUsuń