Po dyniowych muffinach,dyniowej zupie,dyniowym brownie i dyniowo-czekoladowym budyniu przyszedł czas na takie oto przepyszne,malutkie serniczki które może nie prezentują się zbyt ciekawie ale zapewniam,że smakują naprawdę wyśmienicie:)
Składniki:
250 g twarogu (użyłam twarogu wiejskiego z Piątnicy-odtłuszczonego)
1 jajko
5 łyżek pure z dyni
3 łyżki cukru pudru
kilka kropli olejku śmietankowego
100 g dobrej jakości czekolady (ja użyłam gorzkiej z kawałeczkami pomarańczy)
ok. 3/4 szklanki pure z dyni
1 żółtko
10 ciasteczek digiestive (użyłam bezglutenowych)
2 łyżki masła
10 foliowych miseczek do babeczek
Ciasteczka rozkruszyć,połączyć z masłem tak,by powstała gęsta, jednolita masa. Ciasteczkami z masłem wyłożyć spód każdej foliowej miseczki.
Ser zmielić w malakserze,dodać jajko,pure z dyni, cukier puder i olejek śmietankowy.Wszystko razem zmiksować.Gładką masę serową przełożyć łyżką do każdej miseczki,pozostawić miejsce na budyń czekoladow-dyniowy.
W niewielkim rondelku,na małym ogniu roztopić czekoladę,dodać pure z dyni,wymieszać do połączenia się składników.Rondelek zestawić z ognia i do gorącego "budyniu" dodać żółtko,wymieszać.
Tak przygotowanym "budyniem" napełnić miseczki z masą serową.
Miseczki ułożyć na blaszce do pieczenia,blaszkę wstawić do piekarnika i piec serniczki przez ok 20-25 min w 180 stopnich C.
Upieczone ostudzić i delikatnie wyciągnąć z foremek.Serniczki są bardzo,bardzo smaczne:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz