Przepis pochodzi z książki "Rose Petal Jam: Recipes and Stories from a Summer in Poland",autorstwa Beaty Zatorskiej oraz jej męża Simona Targeta.
Dzisiaj upiekłam dwa miodowniki,w piekarniku dopieka się jeszcze trzeci:) Upieczone ciasto zapowiada się wspaniale,musi jednak przeleżakować całą noc w lodówce.Jutro przełożę powidłami i obleję polewą czekoladową....
Co trzeba zrobić,żeby zobaczyć przepis?Polubić mój blog na facebooku,napisać komentarz......to oczywiście żart,niezbyt udany,ale zawsze:D
Zapraszam serdecznie,jutro postaram się o zapisanie na blogu tego wspaniałego przepisu:)
Miodownik zapowiada się świetnie:)
Miodownik zapowiada się świetnie:)
Ps
Tutaj możecie przeczytać wywiad z panią Beatą:)
"to oczywiście żart,niezbyt udany,ale zawsze:D" Hahahaha :D W takim razie, czekam do jutra :D
OdpowiedzUsuńOk,zapraszam.Wiem,że teraz nie czas może na miodowniki,bardziej na pączki i faworki,jednak ten przepis chodził za mną już od jakiegoś czasu więc dlaczego nie,tym bardziej,że wygląda naprawdę dobrze:)
OdpowiedzUsuń