Ciasto, które zostało mi z pumpkin pie, i które przeleżało w lodówce 3 dni, postanowiłam wykorzystać do przygotowania takich oto malutkich szarlotek :)
Ciasto wytrawne, po leżakowaniu w lodówce i po upieczeniu wyglądało jak ciasto francuskie, na pewno będę je częściej wykorzystywała do tego typu wypieków :)
Szarlotki wyszły bardzo smaczne :)
Skladniki :350 g ciasta (przepis na ciasto tutaj )
4 średniej wielkości jabłka
2 plaskie lyzki cukru
1 łyżeczka cynamonu
5 silikonowych foremek do mini tart
bita śmietana do dekoracji
Schłodzone ciasto wyciągnąć z lodówki, zagnieść, rozwałkować na posypanej mąką stolnicy.
Ciasto pokroić na pięć kwadratów, każdym kawałkiem ciasta wylepić foremkę , nadmiar ciasta odciąć i zagnieść.
Jablka obrac ze skórki i zetrzeć na tarce, na grubych oczkach. Dodać cukier i cynamon, delikatnie wymieszać.
Tak przygotowanymi, startymi jabłkami napelnic foremki wyklejone ciastem.
Resztę ciasta ponownie rozwałkować i pokroic w cieniutkie paseczki. Paseczkami ciasta udekorować wierzch naszych mini tart.
Foremki wstawić do nagrzanego do 200 c piekarnika i piec przez około 20 -30 minut.
Podawać na ciepło lub na zimno, koniecznie z bitą śmietaną :)
śliczne i podzielne :)
OdpowiedzUsuńDziekuje:)
UsuńWyglądają świetnie! Muszę koniecznie przetestować ten przepis!
OdpowiedzUsuń