O tym prostym przepisie przypomniałam sobie przeglądając mój stary,niezawodny zeszyt z przepisami:)
Ptasie mleczko na białkach i galaretce:)
Czy może być coś prostszego i pyszniejszego?
Składniki:
2 białka z jajka kurzego
1 łyżka cukru1 galaretka poziomkowa
8 silikonowych foremek w kształcie serduszek
Galaretkę robimy według zaleceń producenta,zmiejszamy jedynie ilość wody (ja dałam 350 ml). Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Białka ubijamy z cukrem na sztywną pianę.
Do ubitych białek wlewamy bardzo wolno zimną galaretkę.Cały czas miksujemy mikserem.Gdy powstanie jednolita pianka ,przelewamy ją do silikonowych foremek.Foremki wstawiamy do lodówki żeby stężały.
Gotowe ptasie mleczko można podać w foremkach .Można też piankę delikatnie z nich wyciągnąć ,wtedy trzeba użyć małego nożyka,i delikatnie odzielić brzegi od ścianek.
W miom ptasim mleczku utworzyła się dodatkowa warstwa galaretki.Ja wlewałam zimną ale nie tężejąca galaretkę,jeśli jednak nie chcemy by taka warstwa powstała trzeba poczekać aż galaretka zacznię tężeć i dopiero wtedy wlewać ją do ubitych białek.
Mniam! Pychotka...
OdpowiedzUsuńTo prawda,są pyszne:)
OdpowiedzUsuńTakie proste, a jakie pyszne :)
OdpowiedzUsuń:) Bo siła tkwi w prostocie:)
OdpowiedzUsuń