Moje pierwsze,samodzielnie przygotowane krewetki:)
Pierwszy raz jadłam je chyba ze 100 lat temu,potem dlugo nic,aż do teraz.
Wyszły bardzo smaczne,pikantne,i szybko zniknęły z talerzy.
Polecam
Składniki:
450 g ugotowanych,zamrożonych krewetek królewskich
3 ząbki czosnku
1/2 słoiczka pędów bambusa
szczypta suszonych płatków chili
2 łyżki pikantnego sosu mango
1/2 małej papryki czerwonej
1/2 ogórka
sól i suszona,slodka papryka do smaku
oliwa do smażenia
kilka mniejszych liści włoskiej kapusty
Krewetki rozmrozić.Pędy bambusa odsączyć z zalewy.Na patelnię wlać oliwę(1-2 łyżki),podgrzać,dorzucić przeciśnięty przez praskę czosnek oraz pędy bambusa i płatki chili.Podsmażyć,uważając by czosnek się nie przypalił.Rozmrożone krewetki wrzucić na patelnię z czosnkiem i pędami bambusa,dodać sos mango i pokrojoną w paski paprykę.Chwilkę wszystko razem smażyć,dodać sól i paprykę do smaku.Liście kapusty sparzyć wrzątkiem,ułożyć na talerzach,do środka nalożyć wcześniej przygotowane,cieple krewetki.Dekorujemy połówkami plasterków ogórka. Smacznego:)
Pieknie wyglądają na talerzu,lecz Ja osobiście nie odważę się zjeść ;)
OdpowiedzUsuńOdważ się Ewa bo warto:) Nie takie krewetki straszne jak nam się wydawało:)
OdpowiedzUsuńMoże zrobię dla mojego M i przy nim spróbuję.Juz raz mu robiłam ale różną mieszankę owoców morza ale jednak się nie skusiłam tyko patrzyłam jak on zajada hihi ;)Ale robiłam nawet nie próbując bo sie po prostu brzydziłam hihi ;)
UsuńPrezentują się bardzo apetycznie. Jestem przekonana, że były smaczne.
OdpowiedzUsuń